Szczepienia

Sonrisa

Nie wiem czy mogę dodać taki temat, ale jeśli nie to proszę by Dama18 go usunęła.. Mianowicie myślałam by zarejestrowani którzy mają królika powiedzieli ca co go szczepią..

Ja szczepiłam królika na coś w stylu ukąszenia komara.
Ponoć gdy króliczka ugryzie komar to to jest choroba śmiertelna!
Dziwne, ale prawdziwe;/
Chciałabym się też dowiedzieć czy się szczepi xD
Mam nadzieję, że temat jest choć w połowie trafny..

Dama18

pewnie że się szczepi.. Tylko chm..
a kto Ci mówił o ukąszeniu przez komara..?

Sonrisa

Cytuję to z książeczki zdrowia:
" Myksomatoza - jest to choroba wywołana przez wirusy. Wirus wywołujący to schorzenia przenoszony jest głównie przez owady kłujące ( komary, pchły ) i roztoca.. "
Coś tam jeszcze jest na ten temat.. Ja szczepiłam Lolę właśnie na to czyli " myksomatozę " i na " pomór " xD

Dama18

Ja tam sie za bardzo nie znam.. Najlepiej poradz się kogos zaufanego...
chyba że ktos cos wie na ten temat..
Oczywiście szczepi sie kroliki.. ale pierwszy raz słysze że od KOMARÓW!

Sonrisa

pani weterynarz zaszczepiła moją lolę na to..
Powiedziała, że to są najliczniejsze choroby które spotykają królików.
I zaszczepiła na to.. I na pomór. . . :>

Dama18

Pomór królików- nazwany Krwotoczną bronchopneumonią- jest stosunkowo młodą chorobą.
Pierwsze zachorowania datuje się na początku lat 80-tych dwudziestego wieku. Przebieg jest najczęściej nadostry i padają króliki bez wcześniejszych objawów choroby.
Czasami przed śmiercią odnotowuje się krótkie objawy nerwowe lub krwistą wydzielinę z jamy ustnej. Co ciekawe część królików choruje bezobjawowo. Niestety jest to niewielki odsetek.
Leczenia brak, jednak w stadzie w którym występuje ta choroba zaleca się natychmiastowe szczepienie przeciw pomorowi, które może zapobiec następnym zachorowaniom.
Profilaktyka-zaleca się szczepienie królików 6-8 tygodniowych połową dawki z powtórzeniem po miesiącu pełna dawką a następnie co 9 miesięcy.
Miniaturki zazwyczaj szczepię 1x do roku na wiosnę.

Myksomatoza- drugi największy zabójca królików.
Jest to broń biologiczna, która wymknęła się z pod kontroli człowieka. W latach 50-tych z Ameryki wywieziono ją do Australii w celu wybicia dzikich królików. Efekt osiągnięto, ale przy okazji zawleczono ją do Europy, gdzie co roku zbiera swoje żniwo.
Objawy- obecnie w Polsce występuje najczęściej w formie przewlekłej w postaci obrzęku głowy, powiek, narządów rozrodczych. Zmiany te doprowadzają często do ślepoty, ropnego zapalenia zatok i spojówek oraz obrzęku powiek. Zwykle mimo choroby zwierze zachowuje apetyt. W związku z tym że jest to choroba przewlekła może trwać długo nawet do dwóch miesięcy i w 50% kończy się śmiercią. Te które przeżyły wykazują znaczne charłactwo.
Leczenia brak. Zaleca się w stadach wybijanie chorych osobników i staranną utylizacje zwłok.
Profilaktyka: Szczepienia co 6 miesięcy w stadach fermowych.
Miniaturki zalecam szczepić 1x na wiosnę dwa tygodnie przed lub po szczepieniu pomoru

tyle znalazłam..

[link widoczny dla zalogowanych]

Mieszaniec

nie zawsze ukaszenie komara powoduje smierc,
chyba ze akurat ten komar przenosi chorobe-myksomatoze

Sonrisa

No tak, ale i tak ma coś to w sobie.. Ja niedawno miałam ospę! I baałam się, że zaraziłam Lolę.. Ponoć jest taka opcja.. Ale jednak jej nie zaraziłam. Uff xD To było miesiąc temu więc szczęście, że jest zdrowa xD

Mieszaniec

czy mieso z chorych krolikow na myksomatoze mozna jesc???
ja chore sztuki zabijam i zakopuje by choroba nie przenosiła się na pozostałe. ale słyszałem że niektorzy hodowcy zabijaja i zjadaja chore krole

Dama18

he.. to nieźle..
prawda.. czasem tak bywa..

bartek387

ja uwazam ze sie nie powinno jesc takieogo miesa na szczesie od par lat omijaja mnie choroby wiec nie mam takiego problemu

Mieszaniec

to jestes szczescia nie dopadaja twojej hodowli choroby, nie tak jak u mnie...